ostatnia październikowa

Mam cudowną przyjaciółkę Agnes super kumpelę czyli ciastkową Joannę. ❤ Pokłóciłam się z Milusińską ona myśli tylko o starszych panach żeby było im dobrze a ja ? Gdzie są moje uczucia.
Teraz myślę,że może milusińska mnie źle zrozumiała
Chociaż rozmowa ze starszym panem dała mi pewność ,której potrzebowałam. Uwielbiam takie chwilę w których starszy pan mnie rozumie. Muszę robić swoje !!!
Zostałam ciocią małego Szweda Samulea (w takich chwilach moje pragnienie bycia mamą jeszcze bardziej rośnie)
Co z grafikiem? Teraz kiedy prawie zdecydowałam się na ten odważny krok grafik mi gdzieś uciekł.

o przyjźni i całej reszcie

Tęsknie za Agnes! Nasza przyjaźń znów przeżywa jakiś trudny czas.Chciałabym się z nią przyjaźnić tylko to czasem jest takie trudne. Widzimy się raz na parę miesięcy. Chyba już taka uroda tej naszej przyjaźni, tylko mnie czasami puszczają nerwy. Pozostaje czekanie.
Trudno się dogadać z milusińskim.
Jestem jakaś taka bez pasji. Nie chce mi się nosa wystawiać, nie mam na nic ochoty. Dziś wykład o Yoko ono z ,,S’’ a 17.11 teatr samotnie ale mam nadzieję,że przyjemnie.
A co z panem grafikiem na razie stan zawieszenia. Zobaczymy co życie przyniesie.
Uczelnia ? na razie zachowuje spokój.
Czekam z niecierpliwością na seminarium magisterskie.
Jesiennie pozdrawiam 🙂

Październikowo

Te wszystkie uśmiech, maile, ramionka, kolanka etc to są takie leki przeciwbólowe działają na krótką metę a ja potrzebuje antybiotyku który zadziała na dłużej niż dwa góra trzy dni. Niestety tak jest. Ok. powinnam coś zrobić wiem dokładnie co mam zrobić . Umówić się z nim ale mi brak odwagi!!!!!!! Starsi Panowie o my God! Ja już totalnie wysiadam! Ja mam jakiegoś mego doła jak pomyślę, że będziemy razem całe życie. To jest chyba bardzo dobry argument, żeby odezwać się do grafika tylko ten mój strach!!! Swoją drogą mail do niego miał być próbą. Próba wypadła pozytywnie nawet bardzo pozytywnie a ja nadal się boje. Tak jestem coraz bliżej tego, żeby napisać do grafika.
Ostatnio zauważyłam, że mam potrzebę macierzyństwa. Po prostu budzi się we mnie instynkt macierzyński. Zawsze myślałam, że to można oszukać ale tego nie można oszuka Kobiety po prostu to mają.
Jestem smutna, nieszczęśliwa, zamyślona. Irytuje mnie ta domowa wrzawa.
Ja jestem inna ja nie umiem żyć polityką jako substytut rodziny.Ostatnio mam wrażenie, że moja cierpliwość się kończy. Ja nie mogę znieś tej dziecinady.
Mam serdecznie dojść tego niańczenia !!!
Ten weekend mnie wykończył psychicznie!
Poniedziałek z Anną dał mi nową nadzieję.
W weekend studia bez Gdyni 🙂 ale za to z trójcą :(.
Jakoś to przeżyje.
**** 

Różnica między Hoffmanem  a Woody Allenem. Chciałabym Woody Allena ale rzeczywistość  zmusza mnie do  Hoffmana 

Październikowa środa

Kolejne przepłakane popołudnie 😦 . Ale je jestem głupia!Robię sobie jakieś dziwne problemy. Chyba ramię było dowodem mega sympatii a ja świruje !!!!!!!
Ramię 🙂
Milusińska zawsze mnie powie coś pocieszającego.
Próba z Panem panem wypadła pozytywnie jestem bardzo z tego zadowolona 🙂
Czas zająć się nauką i czekać do następnego lata. 🙂
Jestem coraz bliżej tego by odezwać się do grafika 🙂 tylko ten strach mnie paraliżuje 😦 Nie chce już więcej wylewać łez.
Co do kurczaczka wiem gdzie popełniam błąd wyobrażam sobie go jak partnera i potem płaczę, że nie możemy być razem ale możemy być ludźmi którzy się lubią i tyle.Muszę to zapamiętać wtedy nie będę płakać. Znów sobie coś wyobraziłam i niepotrzebnie ale i tak jest miło najmilsza herbata od kilku tygodni 🙂

5 minut szczęścia i wieczność smutnku

Kurczaczek 🙂 tęsknota zaspokojona
Zrobiłam coś co poprawiło mi humor na 5 minut. Pokonałam swój lęk napisałam do niego dwa razy zdzwoniłam było fajnie. Cóż z tego pewnie ostatni raz będę mogła sobie na coś takiego pozwolić. Nie będziemy się widywać już tak często. Będę musiała poczekać do kolejnego lata.
Warto czekać!
Co z grafikiem? Myślę, że ta sprawa z nim nauczyła mnie odwagi więc może i do niego odważę się napisać.
Kurczaczek a starszy pan jak zwykle porównuje i to jest niebo a ziemia
Kurczaczek mega opowiedziany,czuły itp. ale co z tego muszę zapomnieć i tyle
Kurczaczek jest radosny, szczęśliwy, zawsze uśmiechnięty jest taki mój jak to kiedyś Agnes powiedziała 🙂
Nie mogę wymyślać spotkań pod byle pretekstem tym sposobem nigdy nie zapomnę. A zresztą to nie było pod byle pretekstem to było w sprawie i tego się trzymajmy.
Nie kocham ale chciałabym podobnego. Tak podobnego!!!!!!
Straszy pan mega samolub, samotnik, smutas, pesymista.
Nie chce być na 2 minuty szczęśliwa, nie chce wymyślać jakiś tanich bajeczek żeby go 30 minut widzieć.
Chce być zawsze szczęśliwa tylko gdzie jest ten co to szczęście mi zapewni.

Jesienna dolina

Tęsknie.
Cierpię.

Starszy Pan mnie dobija, on nie widzi nic pozytywnego w życiu. Nie chce żyć z takim kimś. Stwierdziłam, że rozmowy z Milusińską na ten temat nie mają żadnego sensu.
Z mną też jest jakiś mega problem ciągle zachowuje się jak mała dziewczynka, która pyta się mamusi czy może zjeść lizaczka. Muszę sobie uświadomić, że jestem dorosła i muszę sama podejmować decyzje.
Widziałam kurczaczka parę dni temu i chyba tęsknie 😦 ale tylko tęsknie nie chce już być zakochana. Chciałabym kochać kogoś z kim mogłabym być naprawdę. Cóż mi po marzeniach o kimś z kim nigdy nie będę. Chce kogoś z krwi i kości a nie z marzeń.
” S,, namawia mnie bym odezwała się do grafika i coraz bardziej dojrzewam do tego by to zrobić.
Miałam bardzo smutny dzień dużo rozmyślałam,płakałam. Marudziłam ,,S” , zawsze wtedy bardzo się tego wstydzę i boje się, że coś między nami popsułam. 😦 ale ona mi zawsze wybacza więc pewnie tym razem też.:)
Muszę przestać rozmyślać bo zwariuje. Ech zawsze w październiku wylewam łzy 😦
Ciesze się, że już niedługo studia 🙂 Mam pewne plany w tym roku akademickim ale o tym cicho sza!
Dzisiejszy dzień to był mega dół niestety ale takie dni też muszą być.

Jesienne Buziaki

Październikowe rozterki

I co ja mam zrobić z grafikiem????
Argumenty na Tak :

-jest czuły, wrażliwy, opiekuńczy
jest artystą więc porozumienie dusz będzie żadnych rozmów o fizyce, finansach itp.
jednym słowem Humanista
– ma wrażenie, że mu się podobam ale to tylko wrażenie a nie pewność

Argumenty na Nie:
– jest młodszy 11 miesięcy 🙂

–  jest artystą więc pewnie ma poczucie piękna
Odezwałam się do niego pierwsza jeśli teraz znów się do niego odezwę pomyśli,że jestem nachalna.
Agnes radzi by to on wyszedł z inicjatywą, ,,S” każe brać sprawy w swoje ręce.
Z jednej strony kusi mnie żeby do niego napisać i rzeczywiście wziąć sprawy w swoje ręce. Zastanawiam się może to właśnie on jest miłością mojego życia. Z drugiej zgadzam się z Agnes, że związki o które zabiega kobieta często rozpadają się. Nie mam natury kobiety która robi wszystko za wszelką cenę.

A poza tym to brak mi bliskości. Tęsknie za kurczaczkiem. Czasem myślę , że szukam lekarstwa na miłość. Milusiński mnie wykańcza psychicznie. Te jego dołujące teksty.
On niczego nie rozumie. Czasem odnoszę wrażenie, że ma wymyślony świat a ja mam się do niego dostosować.
W ogóle myślałam ostatnio o milusińskich i doszłam do wniosku, że wytworzyli jakieś chore relacje między nami. Chwilami odnoszę wrażenie, że robią wszystko żeby za nas decydować. Starszym Panom może to odpowiada ale nie mi. Kurczaczek nauczył mnie decydować samej o sobie, zobaczył we mnie kobietę :).
Zobaczyłam inny świat można powiedzieć, że wkroczyłam w ten inny świat i nie chce z niego wyjść.
Chce bliskości,głaskania, pocałunku.
Kalendarzowo już jesień a pogoda jak latem ale pewnie już nie długo ciepłe swetry.