Chce być idealna w kontaktach z kurczaczkiem ale nie zawsze mi to wychodzi. Kiedy odnoszę jakąś porażkę w kontaktach z nim czuje się jak by mi się walił świat. Uczucie to może jest zarezerwowane dla zakochanych kobiet , nie wiem tego.
Ja po prostu go nadal podziwiam i chce zasługiwać na jego uwagę 🙂
Nie chce już popełniać gaf i błędów,bo chce żeby on miał najlepsze o mnie zdanie.
W takich sytuacjach chce jak najszybciej się zrehabilitować i chciałabym żeby to się jak najszybciej stało.
Eh ten kurczaczek zawsze z nim jakieś uczuciowe rozterki.
*A może mnie po prostu zasmuciła ta rozmowa o ślubie, może takie kobiety jak ja nie lubią takich wspomnień. Mam być szczera chciałabym mieć go znów na chwilkę i dobrze to wykorzystać 🙂 Odkryłam przyczynę!
Bye,bye!