Czwartkowa…..

Chce być idealna w kontaktach z kurczaczkiem ale nie zawsze mi to wychodzi. Kiedy odnoszę jakąś porażkę w kontaktach z nim czuje się jak by mi się walił świat.  Uczucie to może jest zarezerwowane dla zakochanych kobiet , nie wiem tego.

Ja po prostu go nadal podziwiam i chce zasługiwać na jego uwagę 🙂

Nie chce już popełniać gaf i błędów,bo chce żeby on miał najlepsze o mnie zdanie.

W takich sytuacjach chce jak najszybciej się zrehabilitować i chciałabym żeby to się jak najszybciej stało.

Eh ten kurczaczek zawsze  z nim jakieś uczuciowe rozterki.

*A może mnie po prostu zasmuciła ta rozmowa o ślubie, może takie kobiety jak ja nie lubią takich wspomnień. Mam być szczera chciałabym mieć go znów na chwilkę i dobrze to wykorzystać 🙂 Odkryłam przyczynę!

Bye,bye!

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.