Taki tam lipcowe

Ciągle irytuje mnie jak ludzie wypowiadają na temat jak mam żyć. Irytuje mnie brak poszanowania do moje osoby. Starszy pan ma do mnie milion pretensji, nie jestem przypasowana do jego wizji świata ale niestety ja nie jestem osobą dla której wyznacznikiem człowieczeństwa jest kasa. Chciałabym, żeby starszy Pan akceptował moje poglądy, nie chce się ciągle kłócić. Chciałabym być po prostu zrozumiana a nie ciąglę obrażana. 

lod@.png

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.